Pyszna ciecierzyca!
Lubię odkrywać nowe smaki i produkty spożywcze. Ostatnio zajadam się ciecierzycą.
Ale co to właściwie jest i jak to się je ? 😮
Ciecierzyca jest rośliną strączkową. Najlepiej znana jest w diecie wegetariańskiej, a ze względu na bogaty skład aminokwasowy jest świetnym zamiennikiem mięsa.
„Jest dobrym źródłem białka i węglowodanów. Z tego względu naukowcy z Harvard School of Public Health potwierdzają korzystny wpływ ciecierzycy na płodność. Ciecierzyca ma znaczne ilości wszystkich niezbędnych aminokwasów zawierających siarkę. Zawiera znaczne ilości błonnika, zwłaszcza frakcji nierozpuszczonych, które zmniejszają ryzyko zachorowania na raka jelita grubego. Wspomaga trawienie oraz obniża poziom glukozy we krwi, przydatne w leczeniu cukrzycy. Zawarte w niej nienasycone kwasy tłuszczowe, takie jak kwas linolowy i kwas oleinowy poprawiają gospodarkę lipidową, korzystnie wpływają na śledzionę, trzustkę i żołądek.
Ciecierzyca jest dobrym źródłem ważnych witamin takich jak ryboflawina, niacyna, tiamina, kwas foliowy oraz wapnia, magnezu, fosforu, potasu i żelaza. Liczne witaminy dobrze wpływają na stan naszej skóry, włosów i paznokci. Ponadto makro i mikroelementy podnoszą odporność organizmu” (cyt.).
Jak widać nie powinniśmy unikać ciecierzycy w dobrze zbilansowanej diecie. Oczywiście nikt nie każe nam jej jeść na surowo 😉 Z ciecierzycy można przygotować przepyszne potrawy.
Co ja lubię?
Pozycja nr 1 to humus. Hummus to ugotowana i utarta ciecierzyca, zmiażdżony czosnek, tahini (pasta sezamowa), oliwa, sok z cytryny, przyprawy. Wszystko razem miksuje się na gładką masę. Hummus podawany z chrupiącym i ciepłym chlebkiem pita nie ma sobie równych.
Wczoraj np. byłam na kolacji w restauracji Tel-Aviv w Warszawie. Oferują tam przepyszne wegańskie jedzenie. Jadłam Lafę z humusem i falaflami. Wyśmienite – zapiekana pita, faszerowana warzywami, humusem i kotlecikami z ciecierzycy (falafle). Polecam!
I od razu przejdźmy do mojego „ciecierzycowego” nr 2 – falafel :-), czyli kotlecik (kuleczka z ciecierzycy), przyprawiony i smażony na oleju. Kotlecik może być przed smażeniem obtoczony w sezamie albo w prażonych pestkach słonecznika. Pycha!
Warto próbować nowych potraw, zwłaszcza tych, które są tak dobroczynne dla naszego organizmu!
Czy ktoś zgłodniał? 🙂 🙂