Nominowana do zabawy przez Miętówkę <klik> odpowiadam na pytania, będące jej sednem.
Zasady:
1. odpowiadam na 11 zadanych mi pytań oraz
2. nominuję 11 Blogerów, którym zadaję 11 pytań, które sama wymyślam (nie mogę wskazać osoby, od której otrzymałam nominację).
Nominowania i podpisy są na końcu tego posta.
Pytania do mnie:
1. Czym jest aktywność fizyczna w Twoim życiu. Odpowiedź uzasadnij 😉
Aktywność fizyczna pozwala mi utrzymać ciało w jako-takiej kondycji. Dzięki ćwiczeniom jestem sprawna, zdrowa, nie męczy mnie podbieganie do autobusu czy wejście po schodach. Jest sposobem na chandry i złe nastroje, ale przede wszystkim jest czymś co daje mi zadowolenie i szczęście. Nie ma to jak radość po przebiegnięciu wyznaczonego dystansu czy euforia po ostrym treningu na siłowni 🙂
2. Co uważasz za swój największy życiowy sukces?
Mój życiowy sukces – to, że udało mi się stworzyć szczęśliwy związek, w którym jest niezależna i dodatkowo mogę wraz z partnerem dzielić swoje pasje i rozmawiać na każdy temat. Oraz to, że mam obok siebie kochającą rodzinę i wspaniałych przyjaciół, którzy dają mi siłę, a nie ściągają mnie w dół.
3. Twoja popisowa potrawa.
Niech się wypowiedzą Ci, którzy u mnie jadają 😉 Szczerze, to nie mam chyba popisowego dania. Aaaaa podobno smaczne sałatki robię 🙂
4. Rzecz, której nigdy nie weźmiesz do ust to…?
Nigdy nie mów nigdy … 😉 Psa bym nie zjadła!
5. Twój ideał kobiecej/męskiej sylwetki to…?
Katarzyna Wolska (www.wolskatrenuje.blogspot.com)
A facetów lubię napakowanych 🙂
6. Najlepszy sposób na doła.
Jak to mój mąż czasem mówi, gdy jestem nie do zniesienia: „weź sobie lepiej pobiegaj”. Chyba dodatkowy komentarz nie jest potrzebny 😮
7. Ulubiony napój.
Kawucha – latte
8. Najśmieszniejsza/najgłupsza rzecz, jaka wydarzyła się podczas Twojego treningu.
Śmieszna nie była, głupią też chyba nie można nazwać, ale wnerwiła mnie. A to wtedy, gdy wywaliłam się na Onkobiegu, prawie na prostej drodze. Bo się zamyśliłam 😮
9. Twoja największa inspiracja (coś lub ktoś) i dlaczego?
Inspirują mnie ludzie, którzy mają pasję, realizują ją z sercem, bez spinki, tylko z nieukrywaną radością. A do tego widać efekty ich pracy. I nie mówię tu, o inspiracjach z netu, przedstawiających wyszopowane, idealne ciała, a blogerów, ludzi z Instagrama, których obserwuję.
10. Jeśli mogłabyś/mógłbyś wybrać jedno miejsce na Ziemi, w którym chciał(a)byś poćwiczyć/pobiegać, byłoby to…?
Nie wiem czy mogę wymienić coś konkretnego. Nie pogardziłabym bieganiem promenadą wzdłuż jakiegoś oceanu, w cieniu palm itp. 🙂
11. Gdybyś miał(a) do dyspozycji milion dolarów, na co go wydasz?
Ach, założyłabym klimatyczną knajpkę. Taką z bluesem, winem, smacznym jedzeniem. Żeby można było wybrać się z przyjaciółmi i totalnie zrelaksować. I jeszcze popłynęłabym się w rejs, ba nawet w kilka – żaglówka lub katamaran, piękne odmęty, dzika przyrody, szum fal… mmmm…
12. Jakie masz postanowienia, które zamierzasz spełnić jeszcze w tym roku?
W końcu zapanować nad dietą. Tak wykombinować, żeby udało mi się zrzucić nadmiar tkanki tłuszczowej i zobaczyć mięśnie na brzuchu 😮
NOMINUJĘ:
I pytania do Was. A co tam, nie będę wymyślać nowych. Odpowiedzcie mi proszę, jeśli macie oczywiście ochotę, na te same, które ja otrzymałam :-)Dobrej zabawy! I dajcie znać w komentarzu pod tym postem, gdzie mogę poczytać, co napisaliście o sobie 🙂