Dlaczego warto jeść bób?
Właśnie rusza sezon na bób, więc warto go jeść i warto o nim poczytać! 🙂
Bób – lubicie, często jecie?
Ja baaardzo lubię, a dodatkowo, gdy dowiedziałam się, jak wartościowe jest to warzywko, to smakuje mi jeszcze bardziej 🙂
Bób jest skarbnicą witamin i minerałów. Zawiera dużą ilość białka, węglowodanów i witamin z grupy B. Poza tym: wapń, fosfor, żelazo, magnez i karoten. Należy jednak pamiętać, że najwięcej wartości odżywczych jest w skórce. Bób dodatkowo dostarcza błonnika, nie zawiera też cholesterolu. Wskazany jest więc… dla wszystkich 🙂
Również sportowcy, osoby dbające o masę mięśniową i osoby dojrzałe nie powinni zapominać o włączeniu bobu do jadłospisu.
Otóż roślina ta (a ściślej wyciąg z bobu) stymuluje produkowanie w organizmie hormonu wzrostu! Naturalny hormon wzrostu (HGH) produkowany jest przez przysadkę mózgową. Pod wpływem działania HGH zwiększa się wychwyt aminokwasów i synteza białek w komórkach. W efekcie następuje wzrost siły i masy mięśniowej, wzmocnienie kości i ścięgien. Dochodzi do szybszej regeneracji uszkodzonych komórek.
Niestety wyraźny spadek hormonu wzrostu obserwuje się po 30. roku życia 🙁 W rezultacie obniża się siła i wydolność mięśni, wiotczeje skóra oraz zaczyna pojawiać się otyłość i problemy w sferze seksualnej 😮
W celu pobudzenia hormonu wzrostu można spożywać też produkty z wysoką zawartością witaminy C i B3 oraz lecytyny. Takie naturalne pobudzanie hormonu wzrostu jest bardzo bezpieczną metodą, dużo lepszą niż stosowanie syntetycznego HGH.
…a wiecie, że naturalny hormon wzrostu pozyskiwano kiedyś z przysadek mózgowych osób zmarłych ? 😮 brrr, to ja już wolę wcinać bób!
Edyta