Snowboard – co jest potrzebne i praktyczne
Snowboard – moje początki
Jestem ciekawa czy wiele/wielu z Was uprawia sporty zimowe… czy jeździcie na nartach lub desce snowboardowej, a może robicie wypady na skitury albo biegówki? Osobiście uważam, że jest to super sposób aktywnego spędzania wolnego czasu i nie wyobrażam sobie zimy bez wyjazdów w góry.
Mniej więcej od 9. roku życia jeździłam na nartach. Na początku studiów zdecydowałam się „przesiąść” na deskę snowboardową.
Sprzęt kupiłam od koleżanki i pojechałam do Szczyrku na pierwsze zjazdy. Mając już jakiekolwiek doświadczenie w jeździe na nartach, dość szybko udało mi się załapać jazdę na snowboardzie. Oczywiście przy nauce nabiłam sobie kilka siniaków na kolanach i na pośladkach. Przez pierwsze 2-3 sezony jeździłam w ochraniaczach na kolanach, które zdecydowanie pomagały przetrwać bolesne upadki.
Od tamtej pory co najmniej raz w roku wyjeżdżam na zimowe wakacje snowboardowe 🙂 Mam to szczęście, że mój mąż jest fanem narciarstwa, więc jeździmy razem w różne ciekawe miejsca w Alpach czy Dolomitach.
Snowboard – sprzęt i jego rodzaje
Od początku przygody ze snowbaordem mam swój sprzęt – zarówno deskę, jak i buty. Oczywiście wybór sprzętu jest PRZEOGROMNY i zapewne każdy znajdzie coś dla siebie. Sky is the limit 🙂
Dobrze dobrana deska będzie naszym przyjacielem na stoku.
Istotnym warunkiem przy wyborze deski jest jej przeznaczenie i poziom zaawansowania jeżdżącego. Najbardziej powszechne deski to tzw. All Mountain, które są też najlepszym wyborem na początku przygody ze snowbaordem. Inne rodzaje to Freeride, Freestyle czy Boardercross.
♦ długość, twardość, szerokość i konstrukcja deski. Przy zakupie deski warto skonsultować z kimś czego konkretnie szukamy/potrzebujemy. Często sprzedawcy w sklepach mają szeroką wiedzę na ten temat i chętnie pomagają. Osobiście jeżdżę na desce firmy Salomon o długości 152cm (przy wzroście 167cm). Jest to deska typu All Mountain.
◊ wybór wiązań snowboardowych. Tutaj tak samo- jest kilka rodzajów do wyboru: twarde i miękkie. Z kolei miękkie dzielimy na strap-in, step-in i hybrydowe. Pamiętajcie, że wiązania twarde przeznaczone są głównie dla profesjonalnych zawodników sportowych, gdzie najważniejsza jest prędkość zjazdu. Ja mam wiązania miękkie firmy Burton typu strap-in. Wybór wiązań jest o tyle istotny, że często na desce wypinamy chociaż jedną nogę. Wiązanie powinno być szybkie i łatwe „w obsłudze”.
♦ buty snowboardowe 🙂 Są dwie podstawowe kategorie podziału: miękkie i twarde. Twarde buty są podobne do narciarskich, przeznaczone do slalomów czy crossa. Miękkie buty mają też różne rodzaje sznurowania: zwykłe sznurówki, system szybkiego wiązania, BOA. Od 10 lat jeżdżę w butach Burtona, które są dość sztywnymi butami z mocnym systemem szybkiego wiązania, który dobrze trzyma nogę.
Snowboard – co jest istotne i praktyczne
Przy jeździe na desce jest kilka rzeczy, które mają duże znaczenie dla komfortu jazdy i przede wszystkim bezpieczeństwa na stoku. Wymienię w punktach to, co według mnie ma największe znaczenie i na czym nie warto oszczędzać:
Kask to po prostu MUST HAVE!
Jeżdżę już wiele lat w góry zagranicą i w Polsce i naprawdę cieszy mnie to, że obecnie mało kto jeździ bez kasku. Przy jeździe na snowboardzie bardzo często zdarza się upadek na plecy, gdzie łatwo też uderzyć głową o ziemię – czy jest to twardy śnieg, czy skała, możemy doznać mocnego urazu…a głowę mamy jedną, pamiętajcie o tym! Przed zakupem warto przymierzyć kask, ponieważ nie powinien być ani za luźny ani zbyt przylegający. Ja mam kask firmy POC w rozmiarze M-L (55-58cm), z którego jestem super zadowolona, bo świetnie trzyma głowę.
Gogle
Pogoda w górach bywa zmienna i nie zawsze trafimy na super słoneczne dni. Dobre gogle to takie, w których widoczność jest dobra zarówno przy pochmurnej pogodzie, jak i przy mocnym słońcu. Nie powinny też parować ani z zewnątrz ani wewnątrz. Ja mam gogle lustrzanki, ponieważ takie mi się najbardziej podobają, również firmy POC. Bardzo polecam!
Rękawice
Pamiętajcie, że jeżdżąc na desce dużo używamy rąk. Siadając na śniegu odpychamy się rękoma, więc rękawice powinny być wygodne i wykonane z porządnego nieprzemakalnego materiału. Często zdejmuje się też rękawice żeby dowiązać but, czy domknąć wiązanie. Tutaj super patentem są tzw. leashe zaczepiane na nadgarstki, dzięki którym rękawice nie spadną na ziemię. Ja osobiście od lat jeżdżę w rękawicach Roxy z jednym palcem, bo takie są po prostu dla mnie wygodne.
Spodnie
Ubranie wierzchnie jest super ważne dla naszego komfortu podczas jazdy. Przy zakupie ubrań należy zwrócić uwagę na nieprzemakalność materiału i przepuszczalność powietrza, oraz nie oszczędzać na jakości. Od tego w końcu zależy też nasze zdrowie. Spodnie polecam kupić z jak najwyższym parametrem: co najmniej 10000 mm słupa wody. To element ubioru, który najczęściej styka się ze śniegiem. Spodnie często mają fajne gadżety takie jak dodatkowe kieszenie, czy wywietrzniki.
Kurtka
Powinna mieć wg mnie minimum 8000 mm słupa wody. Kurtki typowo snowboardowe mają tzw. fartuch śnieżny, który zapobiega przed dostawaniem się śniegu pod kurtkę. Poza tym zwracajmy uwagę na ilość kieszeni, wywietrzniki czy wielkość kaptura (powinien zmieścić się pod nim kask). W zależności od tego gdzie i kiedy wyjeżdżamy na wakacje zimowe, mogą być różne warunki pogodowe. Jadąc w marcu do Włoch, możemy się liczyć z tym, że będzie dużo słońca i temperatura będzie wysoka, a co za tym idzie, przy jeździe może nam być po prostu gorąco. Warto wtedy mieć kurtkę typu softshell, która będzie w zupełności wystarczająca na taką aurę. Ja jeżdżę w ciuchach firmy Roxy, oraz mam cieńszą kurtkę firmy Patagonia. Polecam jakość i funkcjonalność tych ubrań.
Odzież termiczna i skarpety
Polecam zaopatrzyć się w te produkty ze względu na komfort cieplny. Zdecydowanie lepiej odprowadza pot i trzyma ciepło odzież termiczna od zwykłej bawełnianej podkoszulki. Długie i ciepłe skarpety będą sprawiać komfort stopy w bucie przez pare godzin w ciągu dnia.
Ochraniacze
Tak jak pisałam Wam wcześniej, osobiście korzystałam tylko z ochraniaczy na kolana w początkowej fazie nauki jazdy na desce. Na rynku dostępne są jeszcze ochraniacze na nadgarstki, spodenki ochronne, zbroje ochronne, ochraniacze na plecy. Fajnym rozwiązaniem są plecaki z wbudowanymi ochraniaczami na plecy – wiem, że super jakość mają plecaki firmy Ortovox. Przy jeździe slalomów pewnie warto pomyśleć o ochraniaczach goleni i przedramion.
Mam nadzieję, że te informacje pomogą Wam chociaż trochę zapoznać się ze sportem jakim jest jazda na snowboardzie oraz co warto mieć decydując się rozpocząć przygodę z deską. Pamiętajcie oczywiście, że najważniejsza jest wygoda, a każdy z nas jest inny i co innego może być dla niego komfortowe. Dopasowujcie sprzęt i akcesoria do swoich potrzeb i możliwości.
W kolejnym wpisie postaram się Wam przybliżyć, jak przygotować się do sezonu snowboardowego i o czym należy pamiętać będąc już na stoku.
Asia