Produkty sirtuinowe – co warto zaczerpnąć z diety Adele
O diecie SIRT zrobiło się głośno za sprawą Adele i jej spektakularnej metamorfozy. Do tego typu medialnych nowinek, na pograniczu katorżniczej diety i zdrowego odżywiania się, podchodzę raczej z bardzo dużym dystansem i ograniczonym zaufaniem. Znalazłam tu jednak coś dla siebie – produkty sirtuinowe, o których już teraz pamiętam komponując codzienne posiłki.
W poszukiwaniu diety kieruję się zwykle szansą, na wyrobienie w sobie dobrych nawyków żywieniowych, a nie cud receptą na szybkie zrzucenie kilogramów. Tak było i w tym przypadku.
Na pierwszy rzut oka, koncepcja działania tej diety była na tyle interesująca, że skłoniło mnie to ponad rok temu do kupienia książki na jej temat. Chciałam poznać temat z pierwszej ręki. I od razu zaznaczę, że artykuł nie jest sponsorowany a książkę kupiłam sobie sama.
Książka pod tytułem: „Dieta SIRT”, autorstwa dwóch ekspertów w dziedzinie żywienia: Aidana Gogginsa i Gleba Mattena, w pierwszej chwili bardzo mnie zafascynowała. Uświadomiłam sobie, jak dużo ludzki organizm kryje w sobie zagadek i mechanizmów, o których nie miałam pojęcia. Wiedzieliście, że można go skłonić do intensywniejszego spalania tłuszczów poprzez włączenie do diety produktów bogatych w pewne organiczne związki chemiczne?
Te produkty nazwano żywnością sirtuinową.
Jak to się dzieje, że one „spalają tłuszcz”?
W skrócie – sirtuiny, to białka, za sprawą których, organizm spala tłuszcz, buduje masę mięśniową i utrzymuje zdrowie. Można je aktywować poprzez ograniczenie kalorii, głodówkę i ćwiczenia fizyczne. Okazuje się, że można uzyskać analogiczne efekty poprzez spożywanie określonych produktów.
Z tego wszystkiego najważniejszy jest dla mnie fakt, że są to produkty, które miałam już w swojej diecie, ale może nie tak często i nie w takiej ilości jak określają to zasady diety SIRT.
Produkty sirtuinowe są to ogólnie rzecz mówiąc produkty bogate w polifenole.
Lista nie jest długa, ponieważ składa się z ok. 20 produktów:
zielone warzywa liściaste: seler naciowy, szpinak, rukola, jarmuż, natka pietruszki, lubczyk
czerwona cebula
czerwona cykoria
czerwone wino 🙂
wszystkie owoce jagodowe
truskawki
gryka, czyli kasza gryczana, płatki gryczane oraz mąka
soja
orzechy włoskie
kakao
kawa
gorzka czekolada
herbata zielona typu matcha
kurkuma
oliwa z oliwek
Nigdy nie stosowałam zasad diety SIRT. Oparta jest ona na liczeniu kalorii i stosowaniu dość rygorystycznych zasad w jej poszczególnych etapach, co mnie szczególnie zniechęca. Jednak zwrócenie uwagi, aby codzienne posiłki były bogate w produkty SIRT, to przecież nie jest żadne wyrzeczenie. Jeśli w ten sposób mogę zadbać o swoje zdrowie, to zrobię to z przyjemnością.
Najprostszym dla mnie sposobem aby codziennie dostarczyć organizmowi odpowiednie dawki polifenoli są zielone koktajle. Tutaj link do kilku sprawdzonych przepisów.
Ważne, że to nie jest nic skomplikowanego. Przeciwnie – w kilka minut możecie przygotować pyszny i zdrowy koktajl, który działa jak bomba witaminowa. Dostarczy nie tylko produktów sirtuinowych, ale również szeregu witamin i minerałów oraz wzmocni odporność.
Justyna G.