Post przerywany (Intermittent Fasting) i jego zasady

Post przerywany, czyli po ang. Itermittent Fasting – dieta odchudzająca czy sposób na zdrowe odżywianie?

Sporo słyszałam i czytałam o tej formie diety, dlatego skusiłam się, żeby wypróbować ją na własnej skórze. Postaram się opisać Wam moje odczucia, jak się podczas tego postu czułam i jakie przyniósł efekty.

Intermittent Fasting to post okresowy, który jest podobno najpopularniejszym sposobem na odchudzanie.  Stosowanie IF, poza utratą wagi, może też przynosić inne korzyści zdrowotne.

Generalna zasada postu przerywanego polega na ograniczeniu jedzenia przez 1-2 dni w tygodniu (metoda 5:2) bądź kilku godzin w ciągu doby (metoda 16:8).

Osobiście wybrałam metodę z ograniczeniem godzinowym, czyli w trakcie doby jem przez 8 godzin, a pozostałe 16 godzin poszczę. Zastanawiałam się jak to zrealizować w praktyce, skoro człowiek normalnie pracuje, trenuje. Czy dam radę od 18:00 do 10:00 dnia kolejnego nic nie jeść?

Co można pić podczas postu?

Podczas godzin postu można pić jedynie wodę, niesłodzone herbaty, napary ziołowe, kawę (oczywiście bez cukru). Nie wolno pić mleka (ani jego przetworów), soków owocowych, warzywnych, ani jakichkolwiek innych napojów słodzonych.

Dla uzyskania lepszego efektu, odradza się też picia alkoholu w trakcie stosowania IF (i ja tak właśnie zrobiłam).

Co można jeść w trakcie diety IF?

Ogromną zaletą tej diety jest według mnie to, że nie wymaga ona specjalnych zmian w spożywanych posiłkach. Przy stosowaniu zbilansowanej diety na co dzień, nie musimy nagle jechać do sklepu i kupować produktów, których wcześniej nie spożywaliśmy oraz zmieniać nawyków żywieniowych.

Generalna zasada mówi, że można jeść wszystko, ale z umiarem. Pamiętajmy, że to „co” i „ile” zjemy będzie się przekładać na efekt końcowy diety.

Czy można uprawiać sport podczas postu?

Podejrzewam, że tak jak i dla mnie to było bardzo ważne pytanie, tak samo i Was zainteresuje ta odpowiedź. Ogólnie rzecz biorąc to TAK, można uprawiać sport podczas stosowania IF.

Działa tu oczywiście stara zasada, że aktywność fizyczna i ćwiczenia sprzyjają efektom postu. Mnie osobiście biegało się bardzo dobrze, czułam się lekko, osiągałam dobre tempo i nie czułam się wykończona. Nie biegłam natomiast dystansu dłuższego niż 15 km.

Pamiętajcie o tym, że podczas tej diety nie powinno robić się morderczych treningów czy startować w zawodach. Jeżeli spożywamy mniejsze ilości kalorii, to trening powinien być do tego odpowiednio dostosowany.

Jedną niewiadomą pozostaje dla mnie (czego obecnie nie mogę sprawdzić) trening na basenie. Czy dałabym radę po 13h postu i na 3h przed jedzeniem przepłynąć mocne 2km w wodzie?!

Praktyka i efekty

Teraz opiszę Wam jak u mnie wyglądała organizacja diety i menu oraz aktywność jaką stosowałam przez tydzień. Tak jak już wcześniej wspominałam, stosowałam metodę 16:8 w godzinach 10:00-18:00.

Przykładowe menu:

10:00 Śniadanie: Owsianka z jabłkiem (160g)

13:00 Obiad: Wieprzowina po chińsku (275g), brązowy ryż gotowany (80g), sałatka z glonów wakame (75g)

15:00 Podwieczorek: Kanapka z bułki kukurydzianej z serem żółtym i roszponką (100g)

17:00 Kolacja: koktajl z 1 banana, 1/2 kiwi, 5 truskawek, woda (300ml)

Zamiast koktajlu może być też 120g marchwi pokrojonej w słupki i 90g hummusu, na śniadanie na przykład jajko na miękko, 1/2 awokado, 1/2 pomidora, roszponka, bułka jaglana. Ja generalnie tak jem.

Mięso staram się ograniczać do minimum i do tego zjadam sporo warzyw.

Ilość posiłków też oczywiście trzeba dostosować do własnych potrzeb. Ja zazwyczaj jem 3 lub 4 nieduże posiłki. Pomiędzy piję wodę, niesłodzone napary ziołowe i kawę.

Jeśli chodzi o aktywność, to u mnie było bieganie co drugi dzień (od 5km do 15km), ćwiczenia wzmacniające w domu, spacery, morsowanie 🙂

Przez tydzień udało mi się zrzucić 1kg i o 1% zredukować tkankę tłuszczową. Czuję się bardzo dobrze, lekko, ciało wydaje się być jędrne, a mięśnie bardziej uwidocznione.

Należy oczywiście pamiętać o tym, że jesteśmy różni i nie każdy może czuć się dobrze podczas stosowania tej diety. Na pewno nie powinny jej praktykować osoby z niedowagą i zaburzeniami odżywiania, kobiety w ciąży, osoby z niedoczynnością tarczycy, cukrzycą, hipoglikemią, z chorobami sercowo-naczyniowymi, po przeszczepach, osoby z podwyższonym poziomem cholesterolu oraz dzieci.

Pamiętajcie, że najlepszy jest we wszystkim umiar i równowaga. Zbilansowana dieta, zdrowy organizm i regularna aktywność fizyczna są kluczami do sukcesu!

 

Asia