Pies też może być trenerem – bieganie z psem
Kupując psa lub adoptując go ze schroniska, musimy zastanowić się czy jego potrzeba ruchu pokrywa się z naszą aktywnością i przyzwyczajeniami.
Możemy również wybrać rasę, która ze względu na usposobienie wymaga długich spacerów i biegania, a to chcąc nie chcąc, zmusi nas do codziennej porcji ruchu.
Ja mam Rhodesiana Ridgebacka – rasa ta w swoim pierwowzorze wykorzystywana była do polowania na lwy, czyli do zadań, które wymagały biegania przez długie kilometry i zaganiania zwierzyny.
Mój Amik to wulkan energii! Najlepszą zabawą dla niego jest skakanie za patykiem i oczywiście bieganie.
Zwłaszcza jak się ganiamy. Ja uciekam, on goni 🙂 Oj szybko muszę przed nim uciekać, ale i tak nie mam szans – Rudas z długimi łapami z łatwością mnie dogania 😉
Pies = aktywność.
Oryginalne wdzianko do biegania… 🙂
Wyraźnie Pani ma lepszą kondycję biegową… Pies ledwo zipie… 😉
to "wdzianko" do zabawy, a nie do biegania 😉 Amik jest jeszcze za młody, żeby trenować ze mną biegi 🙁 dopiero za pół roku będę go zabierała na wspólne przebieżki (mam nadzieję, że dojdę wtedy do >10 km):-)