Jak przygotować się na morsowanie?
Wybieracie się na Wasze pierwsze morsowanie i nie wiecie jak się przygotować? Dziś będzie parę praktycznych wskazówek, co zabrać ze sobą, gdy idziecie morsować. Artykuł skierowany jest do osób zaczynających przygodę z kąpielami w lodowatej wodzie, ale może jakiś zaawansowany mors, również skorzysta z naszej listy.
Oto ona:
1. Wygodne ubranie na morsowanie. Najlepiej dres z luźnymi spodniami i bluzą oraz buty, które łatwo założyć
Przed kąpielą w zimniej wodzie należy zrobić rozgrzewkę – trochę pobiegać, poskakać – dlatego polecamy ubrać się w dres. Również po morsowaniu będzie idealny, ponieważ obszerne ubranie łatwo się zakłada. To bardzo istotne, bo zmarznięte palce i ciało, mogą utrudniać wkładanie na siebie obcisłych rzeczy. To samo dotyczy luźnych butów. Uwierzcie, ale niezwykle trudno zakłada się dopasowane buty po kąpieli w zimnej wodzie, a jak trzeba jeszcze zawiązać sznurowadła, to naprawdę staje się to problemem. Więc lepiej sobie nie utrudniać życia 😉
2. Strój kąpielowy
Chociaż można zanurzyć się i nago, jeśli macie odwagę. Haha! Generalnie do morsowania może być jakikolwiek strój, przeznaczony do pływania w wodzie. Wybór jest nieograniczony 😉
3. Buty lub skarpety neoprenowe (zwane też nurkowymi)
Mimo, że niektóre morsy nie uznają ich stosowania, to chociaż na początek, polecam je kupić. Raz, że chronią stopy przed skaleczeniem (zziębnięte ciało mniej odczuwa ból wynikający z uszkodzenia skóry), to przede wszystkim jest w nich ciepło. Naprawdę jest komfortowo w stopy. Uwierzcie mi, bo kiedyś zapomniałam zabrać skarpet neoprenowych i morsowanie z gołymi stopami nie było przyjemne. Strasznie mnie bolały podczas kąpieli, ponieważ mocno przemarzały. Najprostsze skarpety neoprenowe można kupić w Decathlonie, już za około 50zł
4. Czapka i rękawiczki
Tak samo jak warto chronić stopy odpowiednimi skarpetami czy butami, to polecam mieć na sobie podczas morsowania czapkę i rękawiczki (mogą być zwykłe, codzienne). W dłoniach i stopach jest najsłabsze krążenie i mega szybko marzną. A po co czapka? No na pewno każdemu z Was powtarzała mama i babcia, że ciepło najszybciej ucieka przez głowę 😉
5. Ręcznik lub tzw. ponczo plażowe czy surfingowe
Niezbędne są po wyjściu z wody, żeby się przebrać i osuszyć. Ponczo bardzo ułatwia przebieranie na brzegu zbiornika wodnego, gdzie morsujecie. Ale są osoby, które korzystają tylko z ręcznika, a i tak przebieranie idzie im dość sprawnie. Należy jednak pamiętać, że zziębnięte ciało jest dość „sztywne” i jest w nim mniej czucia, więc z tego względu trzeba się szybko przebierać. A i jeszcze jedna rzecz – mokry kostium zdejmujecie, a nie zakładacie na niego przygotowany dres. W końcu to nie jest lato, żeby kostium wysychał na ciele 😉
6. Mata żeby stanąć na nią nogami, podczas przebierania się
Nie jest niezbędna, ale dość wygodna, bo zakładając czy zdejmując skarpetki, nie trzeba stać bosymi stopami na zimnej ziemi. Do tego celu można również użyć dużej torby na zakupy 😉
7. Termos z gorącym płynem
Koniecznie. Może to być herbata, czy woda z cytrusami, co lubicie. Byle była gorąca, aby rozgrzać ciało od środka. I to wszystko. Jak widać, jedyną „niestandardową” rzeczą, którą należałoby kupić, aby przygotować się do morsowania są skarpety lub buty neoprenowe, które jak pisałam i tak nie wszystkim są niezbędne.
Jeśli jeszcze nie jesteście pewni i chcecie poczytać o zaletach morsowania, zapraszamy tutaj.
Z morsiczkowymi pozdrowieniami
Edyta