Jak biegać komfortowo i bez otarć? – profesjonalne skarpetki do biegania

Dzisiaj chciałabym się na chwilę zatrzymać przy rzeczy, która jest niezbędna każdemu biegaczowi, żeby biegało się… przyjemnie – skarpetki do biegania.

Może podniesie się zaraz larum, że tak naprawdę to biegaczowi, aby się nim stał ;-), przede wszystkim potrzebna jest wytrwałość i wyrobienie w sobie nawyku biegania. Ale nie oszukujmy się! Sami dobrze wiemy, że większość osób zaczynających przygodę z bieganiem, tak bardzo się w to wkręca, że wyszukuje i kupuje to, co jego zdaniem i w opinii większości jest niezbędne, żeby komfortowo biegać.

Na pierwszy ogień idą buty, potem odpowiednia odzież, następnie słuchawki, najlepiej bezprzewodowe, zegarek z gps, różnej maści saszetki, żele. Kobiety kupują dodatkowo dedykowane do tego sportu biustonosze, itd. I według mnie nie ma w tym absolutnie nic złego. Skoro wszystkie te rzeczy tylko podnoszą komfort biegania, sprawiają radość, a też niejednokrotnie motywują, to czemu nie?

Po co na siłę biegać w bawełnianej, starej koszulce, jeśli można włożyć na trening „szybkoschnące cudo”, czy też nie ma sensu odmierzać czasu biegu stoperem, jak teraz bez problemu można zainstalować appki monitujące naszą aktywność.

Ale mogę się założyć, że jest taka rzecz, o której się nie pamięta a wręcz często ignoruje. A są to skarpetki do biegania!

Często zakładamy profesjonalne buty do biegania, a skarpetki najzwyklejsze w świecie, często krótkie, bawełniane. A przecież musimy dbać o stopy! Pęcherze, otarcia na stopach mogą nawet uniemożliwić treningi. Winę zwalamy na nieodpowiednio dobrane buty, a tymczasem warto bliżej przyjrzeć się skarpetkom.

Ukochane stopki – no fakt, kostka prezentuję się w nich ładnie, nie wychodzą z buta, więc nie psują estetyki 😉 Ale… łatwiej zsuwają się z nóg, zwijając się w okolicy pięty, powodując ból w trakcie biegania i odciski. Nie chronią kostki, bo są przed kostkę, więc łatwiej o otarcia i urazy.

Bawełniane skarpetki – wydawałoby się, że to najlepszy materiał na bieliznę, ale jak wiecie, niekoniecznie dla biegaczy. Ciuchy są ze specjalnych tkanin przeznaczonych do uprawiania sportu, a więc szybkoschnących i nienamakających. I skarpetki też powinny z takich być. Bo co z tego, że strój schnie szybko, jak stopy są mokre, ponieważ bawełna łatwo nasiąka potem.

Nie po to więc kupujemy drogie buty, żeby najzwyklejsze skarpetki męczyły stopę podczas biegania. Sama się o tym przekonałam. I podczas poszukiwań odpowiednich skarpetek, trafiłam na takie, które spełniają moje potrzeby biegacza w 100%.

Co prawda zdarza mi się na 5 km pobiec w bawełnianych skarpetkach sportowych, ale już na półmaraton zawsze zakładam profesjonalne skarpetki od Compressport.

A dlaczego akurat te?

skarpetki do biegania  Zabiegane.com

  1. lekkie i dość cienkie, więc stopa się w nich mocno nie poci i schną w ekspresowym tempie, są bardzo dobrze wentylowane.
  2. Jak podaje Producent, skarpetki wykonane są zgodnie z technologią 3D.DOTS, dzięki czemu akupresura oddziałuje na stopy delikatnym masażem, zapewniając większy komfort w trakcie uprawiania sportu. W ten sposób poprawia się też cyrkulacja powietrza oraz termoregulacja – nie musicie zmagać się z nieprzyjemnym potem i martwić się o przegrzanie. Te skarpetki biegowe mają za zadanie tłumić wstrząsy pojawiające się z każdym krokiem, a dodatkowo zastosowane jony srebra działają antybakteryjnie. Super się w nich biega zarówno w upał, jak i w deszczu.
  3. Posiadają pasek na podbiciu stopy, co poprawia przepływ krwi, a dodatkowo zabezpiecza przed przemieszczaniem się stopy wewnątrz – stopa nie „lata” w bucie biegowym, więc nie ma odcisków.
  4. Model, który lubię najbardziej jest trochę powyżej kostki, więc skarpetki nie zsuwają się, nie rolują i nie powodują otarć.
  5. Są bardzo ładne 🙂 Można wybrać standardowe czarne lub białe lub poszaleć z kolorami, np. neonowymi, tworząc komplet z opaskami kompresyjnymi Compressport na łydki 🙂

Compress sport Zabiegane.com

 

Polecam, abyście spróbowali dokompletować do swojego biegowego stroju profesjonalne skarpetki do biegania, a sami przekonacie się, jak bardzo podniesie się komfort Waszego treningu.

Z biegowymi pozdrowieniami
Edyta