Cukinia faszerowana – fit przepis na obiad

Latem mam zwykle ochotę na lekkie dania z użyciem tzw. „sezonówek”. Tak powstał w mojej kuchni prosty przepis na cukinię faszerowaną, pyszną i kolorową potrawę w sam raz na gorące dni.

 

Wiecie, że owoce cukinii (in. kabaczki) nie kumulują metali ciężkich? Niestety mało mamy takich warzyw a szkoda. Tym bardziej powinniśmy używać ich w kuchni.
Główną zaletą cukinii jest jej smak, co ciekawe niestety nie ma zbyt dużej wartości odżywczej. Należy do warzyw niskokalorycznych  – 100 g cukinii to ok. 15 kcal, a ponadto sprzyja przemianie materii.

 

Przygotowanie cukinii faszerowanej jest niezwykle proste i szybkie. Wymaga niewielu składników, które zwykle w sezonie mam w kuchni.

Potrzebuję jedynie wygospodarować czas, aby cukinię wsadzić do piekarnika, na ok. 50 min. W tym czasie mogę zająć się tym, co lubię 🙂

 

Cukinia faszerowana – składniki:

♦ cukinia
◊ oliwa z oliwek
♦ 2 świeże pomidory
◊ pomidory suszone – kilka sztuk
♦ tarta mozzarella  [dla Vegan – wersja wege]
◊ sól, pieprz, oregano, tymianek, bazylia do smaku
♦ czosnek – 2 ząbki

Cukinia faszerowana

Zaczynamy:

Najpierw przekroiłam cukinię wzdłuż na pół, wydrążyłam środek i ponakłuwałam ją gęsto widelcem. Następnie kawałki posoliłam, skropiłam oliwą i przyprawiłam oregano oraz tymiankiem.

Tak przygotowana cukinia trafiła do rozgrzanego do 180 st. C piekarnika – na ok. 25 min.

W międzyczasie posiekałam drobno czosnek i pokroiłam w plastry świeże pomidory, a suszone w kostkę. Po wyjęciu cukinii z piecyka, włożyłam do jej wnętrza czosnek, następnie pomidory suszone i plasterki świeżych. Wszystko polałam oliwą i doprawiłam oregano oraz tymiankiem.

Całość trafiła znowu do piekarnika na ok. 25 min.

 

Pięć minut przed końcem pieczenia posypałam cukinię grubą warstwą tartej mozzarelli [do dania możecie również dodać parmezan].

Cukinia faszerowana smakuje przepysznie podana na gorąco z sałatką z rukoli, suszonych pomidorów, posypaną prażonymi pestkami słonecznika. Jeśli nie macie pomysłu na obiad, to ten przepis sprawdzi się bardzo dobrze, przekonajcie się sami.

Pycha!!!

Tutaj znajdziecie jeszcze przepis na moje ulubione danie zielone curry z tofu

 

Justyna S.