Powieść na miarę wszechczasów – „Ósme życie”

Zima, wieczór, ciemno. Za oknem śnieg i mróz. W ciepłym domu palą się świeczki, pachnie herbatą z miodem i pomarańczą…

Idealny scenariusz, żeby poczytać książkę. Najlepiej zajmującą powieść, która pozwoli Wam się zapomnieć i mocno wczuć w losy bohaterów. Żebyście nie musieli szukać lektury, która uprzyjemni Wam wieczory, zarekomenduję książkę, którą właśnie czytam (jestem w trakcie „pochłaniania” drugiego tomu).

„Ósme życie” Nino Haratischwili

Historia kobiet, pokazana na tle krwawych wydarzeń historycznych w  Europie  – od pierwszej wojny światowej przez rewolucję październikową i drugą wojnę światową, do początku XXI wieku. Tło odgrywa w tej powieści ogromną rolę, decyduje o wyborach bohaterek i ścieżce życia, którą obierają. Próbują kochać, mieć nad sobą kontrolę, ale tak naprawdę ich natura determinuje czyny. Każda z nich ma wyjątkową osobowość.

Z wnikliwością i niecierpliwością śledzimy losy kobiet z gruzińskiej rodziny Jaszich. Nie ma tu patosu, nudy czy tkliwych historii. Jest realistyczny i brutalny świat, z którym muszą się zmierzyć i albo zaakceptować, albo postawić się i poddać represjom. Transformacje dokonują się nie tylko w polityce, która je otacza, ale zwłaszcza w nich samych.

20170113_074259

Rodzinna saga jest na tyle zajmująca, że nie łatwo się od niej oderwać. Bardzo ciekawa jest też narracja Nicci Jaszi, która opowiada Brilce – swojej siostrzenicy, historię rodziny, którą przekazała jej prababka Stazja. W powieści znajdziemy miłość i nienawiść, tęsknotę, śmierć, rozłąkę, ale i piękno oraz wielką namiętność. Wszystko przedstawione bardzo plastycznie i niezmiernie ciekawie.

„Ten dywan to historia. A w tej historii jest ukrytych mnóstwo innych historii. Podejdź tu ostrożnie, daj rękę, a teraz popatrz. Widzisz ten wzór?
(…) To wszystko są pojedyncze nitki. Pojedyncza nitka jest pojedynczą historią, rozumiesz? (…) Ty jesteś nitką, ja jestem nitką, razem stanowimy mały ozdobnik, a z wieloma innymi nitkami tworzymy wzór”.

Polecam! Świetny kawałek literatury!
Według Der Spiegel „Najlepsza powieść roku”

Edyta