SPORT – moja pasja – Bikini Fitness

Z przyjemnością przedstawiam Wam kolejną bohaterkę mojej serii „SPORT-moja pasja„. Gdy zobaczyłam jej zdjęcia na Facebooku, to nie mogłam oderwać oczu od jej pięknie umięśnionego ciała. A jak się dowiedziałam, że ma 32 lata i 4,5 letniego synka, to postanowiłam, że spróbuję namówić ją na mały wywiad.

Udało się 🙂 Karolina Bratek = (dla mnie) figura idealna. Do tego nie dwudziestokilkuletnia dziewczyna, a kobieta po 30-tce, która może być przykładem dla wszystkich matek, że można wyglądać fantastycznie mimo opieki nad małym dzieckiem, a do tego mieć pasję i czas dla siebie.

Karolina, wzrost 174 cm, zaczynała od wagi 72-74 kg. Teraz waży 58 kg i tkanki tłuszczowej można u niej szukać z lupą. O figurę zaczęła walczyć od sierpniu 2013 roku.

Zapraszam na wywiad:

Od jak dawna interesujesz się sportem? Czy pamiętasz jak to wszystko się zaczęło?

Sportem interesuję się od dziecka – klasy sportowe, studia AWF. Później praca rehabilitanta …. Dopiero około rok temu zaczęłam fascynować się fitnessem i kulturystyką dzięki m.in. mężowi, który wiele lat ćwiczy. I tak niewinnie się zaczęło pierwsza dieta, pierwszy spalacz…

Dlaczego wybrałaś akurat tą dyscyplinę? Co Cię w niej pasjonuje?

Pasjonuje mnie w niej wszystko !!! Głównie piękno ciała.

Czy Twoja rodzina wspierała / wspiera Cię w wyborze Twojej pasji czy raczej odradzała?

Od razu wspierała i dopingowała, choć znajomi byli w szoku, często w myśl: „Zazdrosny jest ten, kto wie, że nigdy Ci nie dorówna. Dla życzliwych zawsze będziesz inspiracją”.

Czy myślałaś lub myślisz, żeby związać jakoś swoją przyszłość ze sportem? Jeśli tak to w jakim charakterze?
Tak. Kursy instruktorskie i na pewno zawody od następnego roku !!! Planuję start w Fitness bikini debiuty 2015, później Mistrzostwa Śląska, może i Mistrzostwa Polski, jak zdrowie pozwoli 🙂

Czy ten sport jest drogi i wymaga dużego wkładu pieniężnego?

Pochłania nie mało ! Restrykcyjna dieta, odżywki to wszystko sporo kosztuje.

Czy wymaga diety?

Tak oczywiście. Dieta to podstawa.

A jakieś sekrety dietetyczne?
Na redukcji jadłam 6 razy dziennie. Pierwszy posiłek to owsiaka, drugi, trzeci, czwarty i piąty – ryba, ryż brązowy, brokuł i po 10 ml oliwy. Szósty posiłek to tuńczyk lub serek wiejski. Taki jadłospis stosowałam 3-4 miesiące.

Teraz jestem na trochę innej diecie, tzn. czasem ciemny chleb z szyneczką itp. 🙂 Lekka i zdrowa dieta oraz posiłki co 3 godziny. We wrześniu będę robiła masę, następnie od marca znów redukcja.

Suplementacja w dzisiejszych czasach jest bardzo popularna. Jaką masz opinię na ten temat? Czy ją stosujesz i jeśli tak, to jakie suplementy diety przyjmujesz?

W tym sporcie jest bardzo ważna. Stosuję m.in. BCAA, Carbo, białko, kreatynę, Xpel.

Jak wyglądają Twoje treningi?

Przede wszystkim cardio na czczo i po treningu siłowym, który odbywa się trzy razy w tygodniu. Mój rozkład treningów: poniedziałek – nogi, środa – góra i brzuch, piątek pupa.

A jak ćwiczysz Swój niesamowicie piękny 🙂 brzuch?

Maszyna plus kilka serii ćwiczeń podstawowych na brzuch i dieta !!!!!!!! To podstawa brzucha. Mięśnie brzucha ćwiczę dwa razy w tygodniu. Czasem częściej 🙂

Czy zdarzają się w tym sporcie kontuzje i czy jest ich dużo?

Kontuzje pewnie i tak. Ja jestem właśnie po kontuzji, ale na szczęście nie ,,dzięki ” fitness i siłowni 😉

Co daje Tobie uprawianie sportu ?

Satysfakcję i spełnienie się. Po prostu „gonię marzenia”.

A co robisz w wolnych chwilach? Może jest jeszcze jakaś inna pasja?

Wolne chwile spędzam z dzieckiem i mężem 🙂

Jak sama zachęciłabyś do sportu innych?

Sport, aktywność fizyczna to podstawa! Życie jest piękne jak jesteś z siebie i swojego ciała dumna oraz pewna, że w każdej sytuacji czujesz się dobrze !!!! Nie sztuka świecić w nocy, sztuka pokazać swój blask w dzień :))))

Bardzo dziękuję Karolinie za wywiad, życzę sukcesów w ukochanej dyscyplinie sportu a Was zapraszam do oglądania zdjęć jej fit ciała.

Z serii przed i po:

I Karolina w pełnej krasie:





O bohaterach wcześniejszych wpisów z tej serii możecie poczytać pod poniższymi linkami:
Jacek
Justyna
Tomek